Jabłonie, grusze, śliwy - Wigierski Park rozdawał sadzonki dawnych odmian

To m.in. dawne odmiany jabłoni, takie jak ananas berżenicki, kosztela czy antonówka, a także rodzime odmiany grusz, śliw czy wiśni. Wielu mieszkańców zgłosiło się po sadzonki do Muzeum Wigier w Starym Folwarku ze względu na ich naturalną odporność na choroby i mróz, ale przede wszystkim ze względu na unikalny smak i aromat owoców.

Dla wielu to smak dzieciństwa i okazja, by we własnych sadach przywrócić ulubione, tradycyjne odmiany. To także szansa na pozyskanie wartościowych sadzonek ze sprawdzonego źródła - przyznają odwiedzający.

Wojciech Misiukiewicz z Wigierskiego Parku Narodowego podkreśla, że przywiezione sadzonki mają dużą szansę się przyjąć, zwłaszcza w tutejszych warunkach klimatycznych.

Przywiozłem ze szkółki spod Białegostoku aż 2 400 drzewek. Te gatunki mają dużo większą odporność na choroby i szkodniki, są mrozoodporne. To jest ich przewaga, a wadą jest to, że drzewa owocują później, często co drugi rok. Na owoce trzeba więc poczekać trochę dłużej - mówi Wojciech Misiukiewicz.

Postanowiliśmy wyjść z taką inicjatywą, żeby dawne odmiany przywrócić - podkreśla Joanna Górecka z Muzeum Wigier w Starym Folwarku.

Antonówka, ananas berżenicki, malinówka - tych odmian jest w sumie kilkanaście. Wśród nich są takie, które można długo przechowywać, takie, które świetnie nadają się na szarlotki i przetwory, oraz takie, które są po prostu smaczne prosto z drzewa. Wiele osób chce wrócić do tych odmian i docenia stare drzewa oraz ich smak - dodaje Joanna Górecka.

Spotkaniu w Muzeum Wigier towarzyszył również wykład o dawnych odmianach drzew owocowych, o tym, jak zakładać i odnawiać sady oraz jak pielęgnować drzewa, aby zachować ich długowieczność i odporność.

Projekt "Dawne sady" powstał we współpracy z Fundacją PGE. 

| red: sk, pp