Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Eksperci zachęcają do oszczędności na ogrzewaniu
Jesteśmy świadomi, że trzeba i można oszczędzać energię cieplną, ale nie wszyscy wiedzą jak się do tego zabrać kompleksowo - to konkluzja z badania przeprowadzonego przez Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych.
W ramach ogólnopolskiej kampanii "Liczy się Ciepło" od Białegostoku rozpoczęła się seria spotkań z ekspertami, którzy doradzają od czego zacząć oszczędności na ogrzewaniu - mówi Dorota Jeziorowska z Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych.
- Naszym mottem przewodnim jest poprawa efektywności energetycznej. Możemy zmniejszyć zużycie ciepła poprzez np. termomodernizację lub wymianę węzłów cieplnych - mówi Dorota Jeziorowska.
To są jednak kosztowne i wymagające czasu inwestycje. Jednak by ograniczyć straty ciepła każdy może skorzystać z prostych i tanich rozwiązań - przekonuje Emil Krasiński z Enea Ciepło. Chodzi np. o regulację okien czy montaż uszczelek.
Eksperci przekonują, że obniżenie temperatury w domu nawet o jeden stopień może przynieść kilka procent oszczędności w zużyciu energii, a także jest zdrowsze. Zbyt wysoka temperatura niekorzystnie wpływa na nasze samopoczucie.
| red: wsz
Wbrew zapowiedziom władz spółdzielni - mieszkańcy Osiedla Bema w Krynkach nie zostali odcięci od ciepłej wody.
Można dostać tysiąc lub 1500 złotych, choć nie wszyscy o to wsparcie mogą się starać. Chodzi o rządowy dodatek elektryczny.
Pierwszy dzień 2023 roku jest rekordowy pod względem temperatur. W noc sylwestrową w Głuchołazach odnotowano 18,7 st. C., a Warszawie w południe termometry wskazały 18,9 stopni Celsjusza.
Uczniowie nie będą przebywać w źle oświetlonych i chłodnych szkołach, ale zgodnie z zaleceniami placówki muszą wdrożyć programy oszczędzania.
Nie wszystkie dzieci mogą umyć ręce w ciepłej wodzie. Z takim problemem zwrócili się do radnych rodzice maluchów uczęszczających do Przedszkola Samorządowego nr 14 w Białymstoku (z oddziałami białoruskimi).
Nie wszystkie dzieci mogą umyć ręce w ciepłej wodzie. Z takim problemem zwrócili się do radnych rodzice maluchów uczęszczających do Przedszkola Samorządowego nr 14 w Białymstoku (z oddziałami białoruskimi).
