Prawosławni obchodzą Wielkanoc

W Wielkanoc wierni witają się słowami "Chrystus zmartwychwstał, zaprawdę zmartwychwstał" (Chrystos Woskresie - Woistinu Woskresie)

Obchody Wielkanocy rozpoczęły się już w sobotę (23.04) przed północą uroczystym nabożeństwem i biciem dzwonów. W nocy z Bazyliki Grobu Pańskiego w Jerozolimie do wielu parafii dotarł także Święty Ogień.

Śniadanie wielkanocne zaczęło się od dzielenia pokarmami poświęconymi w Wielką Sobotę. Dominują jajka, nabiał, potrawy mięsne - czyli wszystko to, co było zabronione w czasie 40-dniowego postu poprzedzającego święto.

Po południu w cerkwiach odprawiane jest paschalne nabożeństwo - wielka wieczernia. W soborze św. Mikołaja w Białymstoku rozpoczęło się o godz. 14:00. Przewodniczy mu będzie arcybiskup bidałostocko-gdański Jakub. Wielką wieczernię transmitujemy na antenie Polskiego Radia Białystok.

Metropolita warszawski i całej Polski Sawa skierował do wiernych i duchowieństwa orędzie paschalne. W swym orędziu hierarcha zwraca uwagę na duchową radość z przeżywania świąt Zmartwychwstania Pańskiego:

Dokonuje się zbawienie rodzaju ludzkiego. Ludzkość zostaje wyzwolona z ciemności, z mroku śmierci - stąd wynika nasza paschalna radość. Chrystus pojawił się bowiem w świecie, by mógł on korzystać z Jego światłości i radości, które wynikają z jego zmartwychwstania - mówił metropolita Sawa.

W orędziu metropolita Sawa zwraca także uwagę na duchową i materialną pomoc uchodźcom z Ukrainy:

Wojna na Ukrainie zmusza nas do głębokiej refleksji. Módlmy się więc do Pana pokoju, zmartwychwstałego Chrystusa, aby kierował rozumem ludzkim tak, by działania wojenne zostały zakończone. Nasi wierni oraz jednostki Eleosu uczyniły dużo dobrego dla uchodźców z Ukrainy, którzy pozostawili swe domy. Otoczmy ich naszą paschalną radością i okażmy im naszą pomoc - apelował metropolita Sawa.

Także arcybiskup białostocko-gdański Jakub skierował do wiernych i duchowieństwa orędzie paschalne. Hierarcha podkreśla w nim, iż duchową radość współcześnie może przesłaniać wojna i cierpienie.

Docierające wieści o okropieństwach wojny, przemocy, niesprawiedliwości mimowolnie prowadzą do stwierdzeń podobnych, jak w starotestamentowej księdze Eklezjasty - że wszystko, co w tym życiu jest marnością nad marnościami. Choć wszystko w tym świecie jest rzeczywiście marnością, to nasze życie nabiera sensu w perspektywie zmartwychwstania i wieczności. Święto Paschy chrystusowej napełnia nas zawsze nadzieją i radością - mówi abp Jakub.

Arcybiskup Jakub w orędziu nawiązuje także do duchowej walki dobra ze złem, walki w sercu każdego z nas:

Dlaczego w tym świecie panują wciąż zło i nienawiść? Dlaczego nie wszyscy żyją w miłości? Dlaczego brat wciąż zabija brata? Fakt ten świadczy wyłącznie o tym, że wciąż trwa walka - szatan wciąż walczy z Bogiem, a polem tej bitwy są nasze serca. Ta walka trwa wewnątrz nas; ona jest w każdym. By nie dać się zwieść, wymagana jest od nas niezwykła czujność. Odpowiadając nienawiścią na nienawiść tak samo dajemy miejsce złu i jesteśmy niewolnikami grzechu - ostrzega abp Jakub.

Okres paschalny w Cerkwi prawosławnej trwa 40 dni, do święta Wniebowstąpienia Pańskiego. 

| red: bs, mag