Władze Białegostoku proponują przywrócenie połączeń komunikacji miejskiej do Supraśla

Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, zastępca prezydenta Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz przedstawił propozycje przywrócenia zlikwidowanej przed trzema laty trasy linii 111 lub wydłużenia istniejących linii 108 i 13 poza granice Białegostoku.

- Docierają do mnie sygnały od mieszkańców miasteczka, o konieczności przewrócenia połączeń – mówi wiceprezydent Zbigniew Nikitorowicz. Dodaje, że przywrócenie połączeń wymaga porozumienia między gminą, dlatego zaprasza burmistrza Supraśla do rozmów na temat kosztów i wariantów połączeń.

Wiceprezydent dodaje, że ze wstępnych szacunków wynika, że najbardziej rozbudowana oferta przywrócenia kursowania linii 111 to roczny koszt około 2,5 miliona złotych, które musiałaby pokryć gmina Supraśl.

To nie jest uczciwa oferta - odpowiada burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski i wyjaśnia, że przedstawione przez Białystok wyliczenia pokazują, że gmina Supraśl miałaby również płacić za kursy autobusu już w granicach Białegostoku. - Nie będziemy frajerami - odpowiada burmistrz.

Kilka dni temu informował on o rozpoczęciu konsultacji społecznych dotyczących rozkładu jazdy jedynego przewoźnika na tej trasie - spółki PKS Nova. Okazało się, że od września w trakcie porannych kursów nie wszyscy pasażerowie mieszczą się do autobusów. To między innymi uczniowie dojeżdżający do białostockich szkół.

| red: mag