Dzień bez samochodu – komunikacją miejską pojedziemy za darmo

Przejazdy komunikacją miejską bez biletów i więcej bezpłatnego czasu przy korzystaniu z BiKeRów. W taki sposób białostoccy urzędnicy zachęcają kierowców do zostawienia w piątek (22.09) - w Dniu bez Samochodu - aut w garażach. 

Dzień bez samochodu to doskonała okazja, by z bliska przyjrzeć się, jak funkcjonuje i rozwija się transport publiczny w naszym mieście. Zapraszamy mieszkańców, by zechcieli zostawić swoje auta w domu i skorzystać z udogodnień. Zachęcamy do bezpłatnego podróżowania po Białymstoku autobusem lub rowerem. W naszym mieście są ku temu naprawdę dobre warunki: nowoczesne autobusy i BiKeRy cieszące się ogromnym powodzeniem – mówi zastępca prezydenta Adam Poliński.

Wsiadając bez biletu do autobusu nie trzeba mieć dowodu rejestracyjnego swojego samochodu. Miła niespodzianka czeka także użytkowników miejskich rowerów. Za darmo będzie można jeździć przez całą pierwszą godzinę. 

Dzwonki od prezydenta Białegostoku

Na uczniów SP nr 12, którzy jak zwykle przyjechali dziś do szkoły rowerami i hulajnogami, czekała niespodzianka. Przed szkołą, przy ul. Komisji Edukacji Narodowej, spotkali prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, który z okazji Dnia bez Samochodu rozdał uczniom dzwonki do rowerów.

Kto przyjechał do szkoły rowerem, ten dostaje dzwonek rowerowy od @TTruskolaski
#DzieńBezSamochodu
pic.twitter.com/2tg9tYX9Bk

— Wschodzący Białystok (@WBialystok) 22 września 2017

Bezpłatne przejazdy także w Łomży i Suwałkach 

Również mieszkańcy Łomży nie muszą dziś mieć przy sobie dowodów rejestracyjnych, żeby skorzystać z bezpłatnej komunikacji miejskiej. Taki wymóg jest jednak w Suwałkach. Tam, ci którzy zechcą jeździć autobusem, muszą zamiast biletu mieć przy sobie dowód rejestracyjny auta.

Akcja "Dzień bez samochodu" ma zmniejszyć ilość spalin wytwarzanych przez miliony aut poruszających się po miastach oraz promować transport publiczny i rowery.

| red: sk