Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Pieniądze na kulturę - felieton Doroty Sokołowskiej
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Pieniądze rozdzielone, przynajmniej w tej transzy. Jest już sporo kontrowersji, bo wiadomo - zawsze wzbudzają sporo emocji. A to było 60 mln zł wsparcia dla prawie 1200 beneficjentów na działania kulturalne online.
"Kultura w sieci" to program wyjątkowy w historii programów dotacyjnych finansowanych ze środków ministra kultury – zarówno pod względem budżetu, jak też tempa wdrażania.
Można było dostać od 5 tysięcy do 150 tysięcy – a jak kształtowało się to w Podlaskiem? O tym w felietonie Doroty Sokołowskiej.
Do wygranych należą na pewno Teatr Lalki i Aktora w Łomży, dostali 50 tys. zł na projekt "Rekwizytornia online". Zresztą słowo "wirtualny” odmieniane było w projektach na wszystkie sposoby i w zasadzie trudno się dziwić, że doceniano takie projekty jak ten Stowarzyszenia Szukamy Polski - dotyczący poetów w sieci. Dostali ponad 30 tys. zł. Spośród 1182 beneficjentów - niewielu jest docenionych z Podlasia. Udało nam się znaleźć kilkanaście projektów, w tym na śpiewanie Konopnickiej w suwalskiej Bibliotece Publicznej (15 tys. zł) czy promocję książek w ramach Biblioteki On Książnicy Podlaskiej (17 tys. zł).
Łomżyński Regionalny Ośrodek Kultury dostał 37 tys. zł na projekt "Okno na kulturę" i jest to jedne z najwyższych lokalnych dofinansowań. To dużo - wobec dziewięciu tysięcy jakie dostanie Muzeum Północno- Mazowieckie na opowieści znad Narwi.
Ośrodek Kultury w Mońkach - jako jedno z niewielu miejsc na Podlasiu doceniono za #kulturamonki i wsparto kwotą 23 tys. zł.
Jeśli chodzi o teatry - to jedno ze stowarzyszeń dostało pieniądze na teatr w sieci - nie tylko dla dzieci. To kilkanaście tysięcy złotych, a lalkarze na "lalki w sieci" aż 22 tys. zł. Ale można było starać się o więcej, bo np. Olsztyński Teatr Lalek wyrwał na korona słuchowiska aż 54 tys. zł. Grunt to dobry, nośny, modny temat, jak widać.
Bardzo wsparto gwiazdy muzyki rozrywkowej - Krzysztof Cugowski, Justyna Steczkowska, czy Jacek Kawalec albo Natalia Kukulska dostali różne kwoty, ale zawsze mieściły się pomiędzy 80 a 90 tysięcy. Podobna kwota wpadła na konto Sting Production sp. Zoo na wymyślenie i instalację aplikacji mobilnej Kultura Polska na 100 procent.
Znany z superprodukcji Osorno będzie teraz udźwiękawiał Lalkę i to aż za 93 tys. zł, a Krystyna Janda na otarcie łez (bo skarżyła się na brak wsparcia teatrów prywatnych) otrzyma 90 tysięcy na projekt Różewicz i Fredro online.
Dzięki wsparciu w Węgorzewie odbędzie się festiwal Naturalnie Mazury w sieci, a na Wigrach koncert pamięci w hołdzie Papieżowi Janowi Pawłowi II.
Za 33 tysiące Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu zrobi Chat bot Kluk, promujący patrona muzeum w sieci, a w Ełku powstanie wirtualny spacerownik po mieście. Za 62 tys. zł.
Muzycznie też powstaną wydarzenia – Stowarzyszenie Pro Musica dostało 26 tysięcy na muzykę i sacrum bez granic. Naprawdę warto było startować do konkursu, bo nawet Radio Lublin otrzymało wsparcie w kwocie 27 tysięcy na "Okno teatru wyobraźni". Co to takiego – nie wiem, ale pewnie będzie dużo dźwięku, jak to w radiu.
Czekajmy zatem na efekty tego wsparcia wypatrując w sieci wydarzeń, a w realu - lepszych czasów na spotkanie.
Obraz Bernarda Rolnickiego, kopia francuskiego obrazu "Młoda kobieta z lwem", który artysta miał namalować pod przymusem w pracowni działającej w getcie białostockim - trafił do Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku. Historycy podkreślają ogromne znaczenie tego daru.
Jest pewien paradoks kinowy - kino familijne. Choć bije rekordy frekwencji i jest dla rodzin wzmacniaczem dobrych relacji, w oczach krytyków wciąż ląduje na marginesie.
Wystawa prowadzi od początków fotograficznej twórczości Andrzeja Jerzego Lecha do obecnie realizowanych projektów.
"Krystyno, uspokój się!", najnowsza powieść Sylwii Dec, to książka dla tych, którzy chcą się pośmiać, przestraszyć i wzruszyć.
Jak nowe technologie zmieniają współczesny teatr? Czy zamiast żywych ludzi na scenie zobaczymy wkrótce tylko maszyny?
"Black Rabbit" to wnikliwa, przejmująca opowieść o kryzysie współczesnej męskości uosabianej przez dwóch dojrzałych mężczyzn po czterdziestce, wciąż zachowujących się jak dzieci.
Dymitr Grozdew - artysta o wyjątkowym życiorysie i dorobku, Bułgar z urodzenia, ale związany z Białymstokiem tak bardzo, że wrósł w nasz podlaski klimat.
Co miejskiego przenosi warszawianka na podlaską nadbużańską wieś? Co odkryła tam podróżniczka i autorka książek Dorota Filipiak, że postanowiła tam zamieszkać?
Poetka, eseistka, dziennikarka i fotoreporterka od 1979 roku związana z Białymstokiem - Krystyna Konecka świętowała swoje 80. urodziny wydaniem książki "Konik na biegunach. 80 stron świata (autobiografia liryczna)".
Prowadzący:
Andrzej Bajguz