Radio Białystok | Koronawirus | Sutkowski: liczba zakażeń i zgonów na COVID-19 znów będzie wyższa
Moim zdaniem niskie liczby nowych zakażeń koronawirusem SARS-COV-2 i zgonów na COVID-19 wynikają z okresu świątecznego, a od wtorku do czwartku znów będą wyższe - powiedział dr Michał Sutkowski. Zdaniem eksperta, etap pandemii jest podobny do tego przed świętami.
Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 3211 osób, zmarło 29 chorych – poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia. Łącznie od początku epidemii wykryto ponad 1,261 mln przypadków COVID-19. Zmarło ponad 27 tys. chorych.
Dzień wcześniej raport mówił o 3678 nowych zakażeniach i 57 zgonach. Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski uznaje te wyniki za swoisty "prezent świąteczny".
"Niestety, w mojej ocenie w kolejnych dniach tych zgonów i zakażeń będzie więcej. Trzymajmy kciuki, aby te wyniki nie były dramatyczne, ale nadal w moim przekonaniu będą one wysokie. Obecne spadki wynikają raczej ze sposobu raportowania i nałożenia się na niego wielu wolnych dni od pracy" - ocenił.
Miarodajne zdaniem eksperta będą raporty z wtorku, środy, czwartku. On sam już w poniedziałek obserwuje zwiększoną liczbę osób, które zgłaszają się do przychodni z objawami zakażenia wirusem SARS-CoV-2.
"Jesteśmy na podobnym etapie epidemii, jak przed świętami. Nie należy się spodziewać w pierwszych tygodniach stycznia wielkich spadków, bo wiele osób różnie zachowywało się w okresie Bożego Narodzenia. Wprowadzone dziś - jeszcze wzmocnione - restrykcje zrobią pewnie swoje, więc aby nie było znów tendencji wzrostowej. Na to należy liczyć - oczywiście zakładając rozsądek społeczeństwa" - stwierdził dr Sutkowski.
W jego ocenie, być może nie będzie już dziennie po 500 czy 600 zgonów, ale kilkuset w kolejnych dniach należy się jednak spodziewać.
źródło: PAP | red: rbon
Ministerstwo zdrowia poinformowało o nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Resort przekazał też informacje dotyczące zgonów pacjentów z powodu COVID-19.
47 proc. Polaków deklaruje, że zamierza się zaszczepieć przeciwko COVID-19. Bardziej skłonne do szczepień są osoby czerpiące wiedzę z gazet i programów informacyjnych. Duża część Polaków, 44 proc., wciąż jednak jest sceptyczna - pisze w poniedziałek "Rzeczpospolita", powołując się na sondaż IBRiS.
Dzisiaj przyjechało do Polski 300 tys. dawek szczepionek przeciw COVID-19 i rozpoczynamy ich dystrybucję, w poniedziałek i wtorek ruszą do ponad 250 kolejnych szpitali - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.